Jeszcze do niedawna samochody elektryczne trzeba było ładować aż kilkanaście godzin i mimo tak długiego czasu możliwe było przejechanie zaledwie od 100 do 150 kilometrów. Sprawiało to, że elektromobilność wydawała się rozwiązaniem bardzo niepraktycznym, szczególnie dla osób, które samochodem pokonują duże dystanse. Producenci samochodów wyszli jednak naprzeciw potrzebom potencjalnych użytkowników. Na rynku coraz częściej dostępne są modele, które są w stanie przejechać większą odległość, a jednocześnie można je naładować znacznie szybciej.
Ładowanie prądem zmiennym
Najczęściej ładowanie samochodów elektrycznych przebiega obecnie z wykorzystaniem prądu zmiennego (AC). Może odbywać się ono przede wszystkim w domu z udziałem instalacji jedno- albo trójfazowej, jak również na stacjach zwykłego ładowania. Takie rozwiązanie ma jednak pewną istotną wadę – moc nie jest wysoka, szczególnie w przypadku instalacji jednofazowej. Ładowanie prądem zmiennym uzależnione jest także do parametrów ładowarki wbudowanej w samochód – na rynku dostępne są bowiem samochody, które mogą obsłużyć maksymalnie 3,6 kW, ale znajdą się też takie obsługujące 6,6 kW – oczywiście w wyższej cenie.
Ładowanie prądem stałym
Ładowanie samochodów elektrycznych prądem stałym (DC) to z kolei rozwiązanie wykorzystywane w szybkich ładowarkach. Zazwyczaj umożliwiają one przygotowanie samochodu do dalszej jazdy w mniej niż pół godziny w takim stopniu, by mógł pokonać kilkadziesiąt czy nawet kilkaset kilometrów.
Stacje ultra szybkiego ładowania
Większość producentów zarówno na rynku europejskim, jak i amerykańskim oferuje obecnie standard szybkiego ładowania, przykładowa oferta: https://www.innogy.pl/pl/duze-przedsiebiorstwa/oferta/stacje-ladowania-samochodow-elektrycznych. Takie rozwiązanie zapewnia możliwość ładowania wolnego i szybkiego prądem przemiennym, a ponadto bardzo szybkiego prądem stałym. W przypadku systemu szybkiego ładowania znika także konieczność wyposażenia samochodu w dwa gniazda ładowania. Obecnie jest to system, który wydaje się najbardziej optymalny na rynku europejskim – docelowo mają powstać stacje ultra szybkiego ładowania 350 kW.